Nieszczepione dzieci nie będą przyjmowane do szkół i przedszkoli
Prawdziwe oblężenie przeżywają włoskie przychodnie. Przyczyną oblężenia jest nowe prawo, które spowoduje, że nieszczepione dzieci nie będą przyjmowane do szkół i przedszkoli.
Ruchy antyszczepionkowe pojawiły się w ostatnich latach na terenie całej Europy i stanowią zagrożenie dla zdrowia na kontynencie. Walczyć z nimi postanowił między innymi włoski parlament, który w ubiegłym roku przyjął ustawę o obowiązkowych szczepieniach. W ramach sankcji ustawa pozwala na nieprzyjęcie nieszczepionych dzieci do placówek oświatowych oraz daje możliwość ukarania rodziców mandatem w wysokości nawet 500 euro.
Zgodnie z nowymi przepisami rodzice muszą do 10 marca złożyć zaświadczenia o wykonanych szczepieniach, a jeśli tego nie zrobią dzieci mogą zostać usunięte ze szkół i przedszkoli. Okazało się, że ustawa okazała się skuteczna, a Włosi masowo ruszyli do przychodni. Włoski dziennik "Il Messaggero" informuje, że w wielu przychodniach zapisy na szczepienia prowadzone są na wiele tygodni do przodu.
Również w Polsce rośnie grono antyszczepionkowców, ale polskie Ministerstwo Zdrowia na razie nie podjęło żadnych działań, które miałyby ograniczyć zjawisko.
Najpopularniejsze komentarze