Kontuzja napastnika Lecha Poznań? W poniedziałek szczegółowe badania
Christian Gytkjaer z Lecha Poznań musiał przedwcześnie zakończyć udział w niedzielnym spotkaniu z Arką Gdynia.
Duński napastnik znalazł się w pierwszym składzie Kolejorza, ale jego występ nie rzucił na kolana. Piłkarzowi ciężko było się uwolnić spod dokładnego krycia gdyńskich defensorów, a długie podania od kolegów zwykle nie dochodziły do celu.
Po niespełna godzinie gry Gytkjaer starł się z Michałem Marcjanikiem, co zakończyło się dla lechity urazem nosa. Szybko udzielono mu pomocy przy linii bocznej, ale na boisko już nie wrócił.
- Po kopnięciu w nos miał duże krwawienie. Istnieje podejrzenie złamania nosa - wyjaśnił na łamach oficjalnej strony klubu dr Paweł Cybulski.
Dokładne badania piłkarza zaplanowano na poniedziałek. Dopiero po nich okaże się jak poważny jest uraz i czy zawodnika czeka przerwa w treningach.
Kolejorz w pierwszym meczu po przerwie zimowej bezbramkowo zremisował z Arką. Szczegółową relację można znaleźć tutaj.