Poznaniak obraził dziennikarkę na Facebooku. Gdy ujawniła jego dane, zaczął przepraszać
Agnieszka Gozdyra z Polsat News nie wytrzymała, gdy jeden z internautów nazwał ją "k**wą".
Sprawę opisał natemat.pl. - Zwykłą ku... jesteś. Nie potrafisz prowadzić merytorycznych wywiadów lewacka szm...!! - napisał Piotr w komentarzu na facebookowym profilu Agnieszki Gozdyry. Dziennikarka pracująca w ogólnopolskiej stacji telewizyjnej postanowiła nie popuścić. Ustaliła prawdziwe dane mężczyzny i... pochwaliła się nimi w internecie wraz z opublikowaniem jego zdjęć.
- Pan Piotr F**** (który - pisząc ze swojego otwartego profilu - był uprzejmy nazwać mnie "zwykłą ku*wą" i "lewacką sz**tą") nosi jednak nazwisko żony, czyli poza FB jest Piotrem W*****. Znam też jego poprzednie nazwisko. Działa w Poznaniu, firma M****. Mam też pana inne namiary, szanowny panie Piotrze. Np. numer telefonu 570 *** *** :-) A wie pan, że FB wymaga prawdziwych danych? Choć chyba naruszenie tutejszego regulaminu to pański najmniejszy problem. Żeby było jasne: to nie ja szukałam pana, ale pan mnie. W necie nikt nie jest anonimowy. Nawet gdy usiłuje się schować za jedną kobietą po to, by obrażać inną - napisała dziennikarka.
I jak się okazało, poskutkowało. Mężczyzna przeprosił kobietę. Przyznał, że jest "patriotą", a "dwa obraźliwe wyrazy" napisał "w momencie emocji". Ostatecznie zażądał usunięcia wpisu przez dziennikarkę, ale ta tego nie zrobiła.
Najpopularniejsze komentarze