Bez przełomu w procesie Adama Z.: nowy świadek nawet nie rozpoznał oskarżonego
Zakończyła się kolejna rozprawa w procesie Adama Z. Zeznania nowego świadka, które mogły się okazać przełomowe, nie wniosły zbyt wiele do sprawy.
Poza osobami uczestniczącymi w imprezie firmowej, na której byli Ewa Tylman i Adam Z., w środę przesłuchano też partnerkę brata Ewy Tylman. Nie pojawiły się jednak nowe informacje mające znaczenie dla sprawy.
Najbardziej czekano na zeznania Grzegorza W., nowego świadka, który twierdził, że w feralną noc zaginięcia kobiety widział nad Wartą kłócącą się parę. Dziś mężczyzna stwierdził, że nie pamięta, co powiedział policjantom kilka miesięcy temu i trzeba było odczytać jego zeznania. Następnie W. potwierdził, że widział i słyszał kłócącą się parę, ale jak stwierdził - nie przyglądał się uczestnikom zajścia. Nie potrafił nawet rozpoznać Adama Z. na sali sądowej. To, czy jego zeznania zostaną uznane jako istotne, jest więc bardzo wątpliwe.
Kolejna rozprawa została zaplanowana na 9 listopada.