Jechał autostradą A2 pod prąd! Bo nie miał pieniędzy na opłatę za przejazd

Dwoje dorosłych oraz pięcioro dzieci podróżowało samochodem, który został zatrzymany do kontroli drogowej na autostradzie A2 w rejonie Konina. Samochód poruszał się autostradą pod prąd.
Samochód z przyczepą jadący pod prąd autostradą A2 zauważyli w minioną środę inspektorzy ITD -Inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli drogowej pojazd stwarzający realne zagrożenie w ruchu na pasie awaryjnym, przy bramie wyjazdowej z autostrady. Samochodem tym podróżowało dwoje dorosłych obywateli Niemiec wraz z pięciorgiem małych dzieci. Kierowca skrajnie niebezpieczne zachowanie tłumaczył tym, że nie posiadał pieniędzy na uiszczenie opłaty za przejazd autostradą i chciał zawrócić, aby dojechać do najbliższej stacji paliw, oddalonej o ok. 30 kilometrów - relacjonuje biuro prasowe WITD. Kierujący został przebadany alkomatem, a badanie wykazało, że jest trzeźwy.
Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych, a po zakończeniu czynności policjanci wraz z pracownikami A2 skierowali pojazd na drogę krajową.