"Czarny protest" jest współfinansowany przez zagraniczne organizacje
Zagraniczne organizacje przekazują pieniądze na organizację w Polsce tzw. "Czarnego protestu" - informuje "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolita" dotarła do raportu Instytut Ordo Iuris, przedstawiającego źródła finansowania "Czarnego protestu" w 2016 roku. Zagraniczne organizacje przekazały na ten cel ok. miliona złotych. - Naszym zdaniem te pieniądze mogły wpłynąć na dyskurs publiczny w Polsce - komentował dr Tymoteusz Zych z Ordo Iuris.
Pieniądze pochodzą głównie od organizacji feministycznych i zwalczających ograniczenia aborcyjne, takich jak amerykańska Global Fund for Women. Około 90. proc. z tych środków otrzymała Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. - Przyganiał kocioł garnkowi - skomentowała jej prezes, Wanda Nowicka. Jej zdaniem sporo niejasności jest wokół Ordo Iuris, które również ma być finansowane ze środków zagranicznych.
3 października, w rocznicę ubiegłorocznych protestów, na ulice znów wyjdą zwolennicy i przeciwnicy aborcji. Komitet Ratujmy Kobiety zbiera podpisy pod projektem zezwalającym na przerywanie ciąży do 12. tygodnia. Z kolei #ZatrzymajAborcję przygotowuję ustawę, która miałaby wyłączyć możliwość aborcji dziecka, u którego podejrzewa się ciężką chorobę lub niepełnosprawność.
Najpopularniejsze komentarze