Wyspiańskiego: odnalezione tu szkielety to część masowego grobu żołnierzy niemieckich
Przy ulicy Wyspiańskiego od kilku dni prowadzone są prace związane z budową gazociągu. W ich trakcie natknięto się na ludzkie szczątki. Dziś już wiadomo, że to grób masowy żołnierzy niemieckich z 1945 roku.
Firma zajmująca się budową gazociągu we wtorek poinformowała policję o szkielecie ludzkim w wykopie przy ulicy Wyspiańskiego. W środę odkryto tu kolejne kości. Na miejscu pracowali m.in. policjanci i prokuratura. Ale pojawili się tutaj też specjaliści od badań archeologicznych z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST.
- Dziś możemy już powiedzieć, że jest to grób masowy żołnierzy niemieckich z 1945 roku. Część szkieletów już ekshumowano, by można tu było kontynuować prace przy budowie gazociągu. Kolejne prace będziemy prowadzić po otrzymaniu niezbędnych pozwoleń - mówi Tomasz Czabański z Pomostu.
Pod ziemią zostało jeszcze około 2/3 grobu masowego. - Do tej pory odnaleźliśmy około 30 szkieletów. Wszystkie trafiły do Zakładu Medycyny Sądowej wraz z przedmiotami świadczącymi o tym, że byli to żołnierze niemieccy. To m.in. nieśmiertelniki. Jeden z nich zachował się wraz ze sznurkiem, na którym był noszony - dodaje.
Prace archeologiczne będą tu kontynuowane prawdopodobnie wiosną. - Duża pochwała należy się firmie, która w trakcie robót ziemnych natknęła się na szczątki. Równie dobrze mogli tego nikomu nie zgłaszać, a jednak postąpiono właściwie - kończy Czabański.