Magda Linette urwała seta pierwszej rakiecie świata. To było za mało
Magda Linette nie zdołała sprawić niespodzianki i awansować do ćwierćfinału turnieju WTA Premier 5 w chińskim Wuhan.
Po przebrnięciu przez eliminacje i pokonaniu dwóch wyżej notowanych rywalek w turnieju głównym poznanianka z optymizmem podchodziła do notowanej na pierwszym miejscu na liście światowej Garbiny Muguruzy. Motywacja była podwójna, bo wygrana pozwoliłaby Linette poprawić jej życiowy ranking.
Pierwsza partia nie przyniosła niespodzianki: Hiszpanka triumfowała w niej 6:2.
Drugi set wyglądał zupełnie inaczej: Linette grała świetnie i agresywnie, dzięki czemu prowadziła 5:0. W tym momencie pojedynek przerwano ze względu na opady deszczu, ale po wznowieniu poznanianka nie straciła rytmu i doprowadziła do wyrównania w meczu.
Ostatnia odsłona długo była wyrównana, a obie zawodniczki co chwilę traciły i odrabiały podania. W końcu doszliśmy do stanu 5:4, a wtedy Hiszpanka wykorzystała break pointa, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy.
Wynik uzyskany w Wuhan pozwoli Linette awansować na 70. miejsce w rankingu WTA.