Nowe ZOO: będzie sanktuarium dla niedźwiedzi wargaczy
W poznańskim Nowym ZOO w ciągu kilku najbliższych lat mają zamieszkać niedźwiedzie wargacze. W niedzielę odbyła się tu uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego, w której udział brała Agnieszka Woźniak-Starak, ambasadorka akcji.
- Główną misją ogrodu zoologicznego jest ochrona gatunków zagrożonych wyginięciem. My będziemy się starali tym azylem wpisać się w historię ocalenia tego niezwykłego gatunku azjatyckiego niedźwiedzia - mówi Ewa Zgrabczyńska, dyrektor ZOO.
Od wieków niedźwiedzie wargacze są zmuszane przez ludzi do występów w cyrku lub na ulicach. Mają więc bawić tłumy, ale zanim zaczną to robić, muszą przejść "szkolenie", które jest niczym innym jak brutalną tresurą. Tymczasem zwierzęta te nie stanowią zagrożenia dla ludzi - żywią się bowiem głównie owadami i owocami. - Nie mieści mi się w głowie dlaczego ludzie robią zwierzętom, ale też sobie takie rzeczy - mówi Agnieszka Woźniak-Starak, ambasadorka budowy azylu. - Nie mam słów, bo chyba nie ma sposobu na to, by z tym okrucieństwem walczyć - dodaje.
Don Vittorio Foundation for Wild Animals podpisała umowę z poznańskim ZOO, na mocy której w Nowym ZOO ma powstać azyl dla niedźwiedzi wargaczy. - Niestety, nie naprawimy całego świata, ale to właśnie dzięki Wam, nam i im, uratujemy cały świat kilku istot... Nie podziękują nam, nie przyniosą darów wdzięczności, ale my wszyscy uczestniczący w tej akcji będziemy czuli moc "odkupienia" win i krzywd, którymi obdarował te zwierzaki nikt inny jak właśnie człowiek - wyjaśnia fundacja.
Obiekt ma kosztować kilka milionów złotych i będzie jedynym takim azylem w Europie. W tej chwili TUTAJ prowadzona jest zbiórka pieniędzy na przygotowanie projektu budowlanego dla tej inwestycji. Fundacja musi uzbierać nieco ponad 26 tysięcy złotych, z czego już ma prawie 40% tej kwoty.
Po przygotowaniu projektu, w ciągu dwóch najbliższych lat planowana jest budowa azylu. - I mamy nadzieję, że po tych dwóch latach pierwsze niedźwiedzie będą mogły przekroczyć próg Nowego ZOO - zaznacza Ewa Zgrabczyńska. Docelowo w Poznaniu ma zamieszkać co najmniej 10 niedźwiedzi.