Reklama
Reklama

De Marco odwdzięczy się Putnockiemu za obronę karnego? "Zobaczymy o co poprosi"

De Marco w walce z rywalem fot. Paweł Rosolski
De Marco w walce z rywalem fot. Paweł Rosolski

Vernon De Marco po raz pierwszy rozegrał pełne 90 minut w barwach Lecha Poznań. Jego występ nie był jednak idealny: Argentyńczyk dał gościom doskonałą okazję do wyrównania.

Piłkarz został ustawiony na lewej stronie bloku obronnego. De Marco skupiał się przede wszystkim na zadaniach defensywnych i rzadko podłączał się do akcji ofensywnych.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

W drugiej połowie Argentyńczyk faulował we własnym polu karnym jednego z rywali, gościom nie udało się jednak zamienić jedenastki na bramkę i ostatecznie Kolejorza zwyciężył 1:0. - Nie możemy być zadowoleni z naszej postawy. Rywal nie pozwolił nam na zbyt wiele i grało się ciężko. Musieliśmy dostosować się do ich gry. Walczyliśmy z całych sił i musieliśmy do końca starać się o zwycięstwo. Myślę, że sprzyjało nam szczęście Popełniłem błąd, po którym podyktowany rzut karny, ale Matus nie dał się pokonać i dzięki temu udało się zdobyć 3 punkty - komentował zawodnik w rozmowie z reporterem Lech TV.

Rzut karny wykonywany przez Jacka Kiełba obronił Matus Putnocky, ratując w ten sposób punkty całego zespołu i skórę samego De Marco. Czy Argentyńczyk odwdzięczy się Słowakowi? - Jeszcze z nim o tym nie rozmawiałem, zobaczymy o co poprosi - przyznał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
23.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro