Reklama
Reklama

Złe wieści dla Lecha Poznań: podstawowego obrońcę czekają 2 miesiące przerwy

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

Trener Nenad Bjelica przez około osiem tygodni nie będzie mógł korzystać z usług Wołodymyra Kostewicza.

Lewy obrońca doznał urazu w pierwszej połowie spotkania z Pogonią Szczecin. Po interwencji fizjoterapeutów zdołał wrócić na boisko, ale szybko okazało się, że nie będzie w stanie kontynuować gry.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Badanie rezonansem wykazało naderwanie więzadła w stawie piszczelowo-strzałkowym bliższym lewej nogi. Dobrą wiadomością jest fakt, że uraz nie wymaga operacji. - Planowane jest leczenie zachowawcze. Potrwa ono około ośmiu tygodniu. Jeśli będzie możliwość jego skrócenia na pewno z niej skorzystamy - tłumaczył na łamach lechpoznan.pl szef sztabu medycznego Lecha Poznań, prof. Krzysztof Pawlaczyk.

Ukrainiec powinien wrócić do gry w połowie listopada. To oznacza, że opuści m.in. zaplanowane na październik spotkania z Legią Warszawa, Jagiellonią Białystok, Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk.

W sezonie 2017/18 Kostewicz zaliczył do tej pory 14 występów.

Ukraińca na lewej stronie obrony może zastąpić lewonożny Vernon De Marco, który zrobił to już w ostatnią niedzielę. Możliwa jest również opcja z przesunięciem na tę pozycję Robert Gumnego, choć Polak lepiej czuje się na prawej flance.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
11.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro