Politechnika Poznańska rozbuduje się nad Wartą: w planach m.in. Wydział Architektury
Politechnika Poznańska chce się rozbudować w rejonie ulicy Berdychowo, a więc w sąsiedztwie Warty. Części radnych nie podoba się ten pomysł.
Zdaniem władz Poznania inwestycje uczelni są ważne dla miasta. - Rozwój uczelni w centrum to jest rzecz wartościowa, miastotwórcza - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Politechnika Poznańska chce zmienić nieco sposób zagospodarowania terenu i w większym stopniu otworzyć się na rzekę Wartę, ponieważ istniejące zapisy sprzed wielu lat to uniemożliwiają. To jest dobry ruch - dodaje.
Ale pomysł nie spodobał się niektórym radnym. - Nie było sporu co do tego, że Politechnika chce się rozwijać i trzeba jej to umożliwić. Pojawia się natomiast pytanie, czy ten rozwój powinien mieć miejsce w tej lokalizacji - zauważa Antoni Szczuciński, radny Zjednoczonej Lewicy. - Konkretnie chodzi o to, ile terenu zielonego ma pozostać. Czy to ma być np. połowa zieleni i połowa budynków - dodaje.
- Klasyczna sprzeczność interesów, która wynika z niedopatrzenia miasta - mówi Artur Różański, radny PiS. - Technika ma prawo się rozwijać w obrębie miasta, ale rozbudowywanie się na terenach nadwarciańskich jest niekorzystne ze względów architektonicznych, komunikacyjnych i ekologicznych - podkreśla.
Ostatecznie radni zdecydowali, że trzeba przyjrzeć się miejscowemu planowi zagospodarowania przestrzennego i go zmodyfikować tak, by dał szansę uczelni na budowę kolejnych obiektów. W planach jest tu wybudowanie Wydziału Architektury, a także trzech innych budynków - m.in. rektoratu uczelni.