Matka i syn ukradli z pola baloty słomy
Informacje o nietypowej kradzieży otrzymali ostatnio policjanci z Wyrzyska. Z jednego z pól skradziono baloty słomy o wartości dwóch tysięcy złotych.
Informacje o kradzieży dotarły do wyrzyskich policjantów w miniony weekend -Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę blisko 2 tys. złotych. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Dobre rozpoznanie terenu gminy przez mundurowych sprawiło, że szybko ustalili miejsce, gdzie prawdopodobnie mogło znajdować się skradzione mienie - relacjonuje Żaneta Kowalska z pilskiej policji.
Jeszcze tego samego dnia policjanci weszli na wytypowaną posesję -Policjanci za budynkiem gospodarczym znaleźli 18 balotów, które nie były własnością gospodarzy. 54-letnia kobieta i jej 31-letni syn przyznali się, że ukradli baloty, gdyż ich zbiory nie były tak owocne, a chcą dobrze przygotować się do zimy - dodaje Kowalska. Cała kradzież zajęła nawet kilka godzin.
Matka i syn usłyszeli już zarzuty kradzieży, a skradzione mienie wróciło do właściciela. Zatrzymanym grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze komentarze