Cytadela: nielegalne reklamy piwa na parkowych alejkach
Na parkowych alejkach parku Cytadela pojawiły się reklamy piwa. Zarząd Zieleni Miejskiej przyznaje, że są nielegalne i zostaną usunięte.
Swoje niezadowolenie z reklam piwa w historycznym parku Cytadela wyraził poznaniak Marek Hoffmann, twórca popularnego kanału AdBuster na YouTube. Wybrał się na Cytadelę, gdzie jak sam przyznaje, pochowana jest m.in. jego prababcia. Zwrócił uwagę, że na parkowych alejkach pojawiły się kolorowe napisy z hasłem przewodnim "TYMCZASEM". I choć próżno przy napisach szukać logo znanej marki, motto "TYMCZASEM" od czerwca jest wykorzystywane w kampanii reklamowej piwa EB z Grupy Żywiec. Nie chodzi tu tylko o słowo, ale też o kolory użyte w "reklamach" na alejkach Cytadeli - są dokładnie takie jak w kampanii reklamującej piwo.
Hoffmann w swoim nagraniu zwraca uwagę, że to przykład kampanii partyzanckiej, w której znalezienie osób odpowiedzialnych za przygotowanie reklam jest praktycznie niemożliwe. Przypomina, że Cytadela to miejsce historyczne, na którym pochowani są bohaterowie i dziwi się marce, że zdecydowała się na taką reklamę.
Skontaktowaliśmy z się z Zarządem Zieleni Miejskiej. - Znam sprawę, takie reklamowanie się na parkowych alejkach jest nielegalne - mówi nam Małgorzata Sobieszczyk z ZZM. - Zostało to już zgłoszone wykonawcy i gdy tylko pogoda pozwoli, napisy zostaną usunięte - zapewnia. Jak informują nasi czytelnicy, napisy pojawiły się także na ścieżce przy Jeziorze Maltańskim oraz na Wartostradzie.
Próbowaliśmy skontaktować się z Grupą Żywiec, ale jak dotąd bezskutecznie. Ostatecznie napisaliśmy maila do biura prasowego i czekamy na odpowiedź. Tymczasem na facebookowym profilu "EB Fanklub", który nie jest oficjalnym profilem marki, pojawił się wpis o działaniach marketingowych reklamujących piwo. - Kochani klubowicze. Piszecie do nas, przesyłacie zdjęcia zamalowanych reklamami pięknych murali, malunków reklamowych w miejscach nieodpowiednich, naruszających Wasze uczucia i wyrażacie swoją negatywną opinię na temat obecnych działań marketingowych reklamujących obecne piwo EB - można przeczytać na Facebooku. Autorzy zachęcają do komentowania posta i obiecują, że komentarze przekażą "do zainteresowanych".