Reklama
Reklama

Kolejorz skuteczny w odrabianiu strat. Lech Poznań - FK Haugesund 2:0

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

W rewanżowym spotkaniu 2. rundy eliminacji Ligi Europy Lech Poznań pokonał na INEA Stadionie norweskie FK Haugesund, gwarantując sobie awans do kolejnej fazy.

Trener Nenad Bjelica konsekwentnie stosuje rotację. Tym razem na ławce usiedli m.in. Radosław Majewski i Abdul Aziz Tetteh, miejsce na placu gry znalazło się za to dla Łukasza Trałki czy Mario Situma.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Kolejorz musiał wygrać i piłkarze mocno wzięli to sobie do serca. Od pierwszego gwizdka sędziego na bramkę gości sunęły zdecydowane akcje, napędzane m.in. świetnymi zagraniami i dośrodkowaniami Darko Jevticia.
Swoje okazje miał Christian Gytkjaer, blisko szczęścia byli również Łukasz Trałka czy Mario Situm. Za każdym razem świetnie spisywał się golkiper gości lub - tak jak w 24. minucie gdy Gytkjaer nie był w stanie zdobyć gola będąc metr od bramki - gospodarzom brakowało precyzji.
Przez chwilę kibicom Lecha mogło się wydawać, że bramka gości została zaczarowana. Od czego jest jednak Jevtić? Szwajcar podszedł do rzutu wolnego i pięknym uderzeniem z ponad 20 metrów dał swojemu zespołowi prowadzenie.
Gol tylko wzmógł poznańską nawałnicę. Gospodarze rzucili się na Norwegów jak drapieżnik na martwą drużynę, a wrzawa na INEA Stadionie przypominała raczej mecz z fazy pucharowej Ligi Europy, a nie drugą rundę eliminacji do tych rozgrywek.
Przy głośnym dopingu i w dobrych sytuacjach mylili się jednak Jevtić czy Gytkjaer, swoje "3 grosze" wtrącił również strzegący bramki FK Per Bratveit, m.in. wygrywając pojedynek sam na sam z Gytkjaerem.
Ostatecznie gospodarze zeszli na przerwę z wynikiem dającym im awans, ale kibiców martwić mogła kontuzja Jevticia, który do szatni udał się korzystając z pomocy fizjoterapeutów i grymasem bólu na twarzy.
Po zmianie stron gospodarze nie zamierzali podejmować zbytniego ryzyka. Piłkarze trenera Bjelicy skupili się na zabezpieczeniu środka pola, szanowali piłkę i atakowali tylko wtedy, gdy nie wiązało się to ze zbyt dużym ryzykiem.
Tak taktyka była skuteczna: choć goście znacznie dłużej niż przed przerwą utrzymywali się przy piłce, to wciąż mieli spore problemy z przedostaniem się pod bramkę Kolejorza.
Nieliczne uderzenia graczy FK zwykle okazywały się niecelne, w razie potrzeby dobrze interweniował Putnocky. Zespół z Haugesund radził sobie znacznie gorze niż na własnym boisku i nie zaskakiwał już tak defensywy Kolejorza składnymi, kombinacyjnymi akcjami.
Sytuację gości dodatkowo skomplikowała czerwona kartka pokazana Libanowi Abdiemu.

W 83. minucie powinno być po meczu. Makuszewski urwał się obrońcom i wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale przegrał ten pojedynek, a dobitka jego kolegi z zespołu również okazał się nieskuteczna. Sekundy później golkiper FK znów błysnął umiejętnościami, broniąc groźne uderzenie zza pola karnego.

W doliczonym czasie gry goście grali bardzo ryzykownie o to się zemściło. Zabójczą kontrę po rzucie rożnym wyprowadził Deniss Rakels, podał do Bille Nielsena, a ten pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem, pieczętując awans Kolejorza do 3. rundy eliminacji Ligi Europy.

Lech Poznań - FK Haugesund 2:0 (1:0) (4:3 w dwumeczu)

Składy:

Lech: Matus Putnocky - Robert Gumny, Lasse Nielsen, Emir Dilaver, Wołodymyr Kostewicz - Łukasz Trałka, Maciej Gajos - Maciej Makuszewski (Rakels 95"), Darko Jevtić (Radut 46"), Mario Situm - Christian Gytkjaer (Nicki Bille Nielsen 71")

Rezerwowi: Jasmin Burić, Abdul Aziz Tetteh, Nicki Bille Nielsen, Mihai Radut, Kamil Jóźwiak, Radosła Majewski, Deniss Rakels

FK: Per Bratveit - Kristoffer Haralsdeid, Fredrik Pallesen Knudsen, Vegard Skjerve, Alexander Stolas - Bruno Leite, Filip Kiss - Sondre Tronstad (f. Gytkjaer 72"), Haris Hajradinović (Huseklepp 82"), Liban Abdi - Shuaibu Ibrahim (Andreassen 60")

Rezerwowi: Helge Sandvik, Frederik Gytkjaer, Erik Huseklepp, Tor Arne Andreassen, Johhny Per Buduson, Sverre Njoerkkjaer, Ikenna Anthony Ikedi

Bramki: Jevtić 32", Bille Nielsen 90"

Kartki: Abdi 40" (żółta), Abdi 76" (czerwona: za drugą żółtą), Nielsen 85" (żółta), Situm 87" (żółta)

Sędzia: Alexander Harkam (Austria)

Widzów: 21 968

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
12.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro