Nowy ptasi azyl powstał na Uniwersytecie Przyrodniczym
Ptasi azyl, który funkcjonował przy Nowym ZOO, został zamknięty w lutym ze względu na zagrożenie ptasią grypą. W środę otwarto nową placówkę przy Uniwersyteckim Centrum Medycyny Weterynaryjnej przy ulicy Szydłowskiej.
Nową placówkę, która będzie niosła pomoc chorym i rannym ptakom powołano dzięki porozumieniu poznańskiego ZOO, miasta oraz Uniwersytetu Przyrodniczego -Azyl został utworzony z obopólną korzyścią. Z jednej strony zyskujemy schronisko, które jest w mieście niezwykle potrzebne. Te ptaki, odseparowane od innych zwierząt, zostaną objęte tu najlepszą opieką w świetnych warunkach. Z drugiej strony Uniwersytet Przyrodniczy i Wydział Weterynarii mają okazję do tego, aby uczyć studentów jak leczyć ptaki i inne zwierzęta - mówił Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania.
Dotychczasowy azyl działający przy Nowym ZOO został zamknięty ze względu na ryzyko przenoszenia chorób między dzikimi ptakami a stałymi podopiecznymi ptaszarni działające w ZOO. Poznaniacy, którzy znajdą chore ptaki lub porzucone pisklęta, mogą je dostarczyć osobiście do azylu przy ulicy Szydłowskiej 43. Najlepiej jednak zawiadomić Straż Miejską, której ekopatrol dysponuje odpowiednim sprzętem do odławiania i transportu zwierzyny.
W tej chwili w azylu przebywają już pierwsi lokatorzy - Obecnie mamy pod opieką kilkadziesiąt ptaków. Najczęściej trafiają do nas z urazami, czasem w ciężkim stanie. Te, które odratujemy, wypuszczamy na wolność - wyjaśnia Marta Buśko, lekarz weterynarii z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej UP.