Rowerzysta z A2 ukarany mandatem: tłumaczył się niewiedzą
Dodano czwartek, 1.06.2017 r., godz. 11.01

W środę na autostradowej obwodnicy Poznania nasi czytelnicy zauważyli rowerzystę. Jechał pasem awaryjnym ze słuchawkami na uszach. Ostatecznie doszło do kolizji z jego udziałem, która zakończyła się wystawieniem mężczyźnie mandatu.
- Prawda jest taka, że ten rowerzysta miał bardzo dużo szczęścia. Rzeczywiście na A2 doszło do kolizji z jego udziałem, ale skończyło się na zadrapaniach. Mogło się to skończyć tragicznie, bo kierowcy nie spodziewają się na trasie szybkiego ruchu rowerzysty - mówi Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Mężczyzna dostał mandat w wysokości 250 złotych. - Tłumaczył policjantom, że nie wiedział o zakazie poruszania się autostradą na rowerze. 250 złotych to maksymalny mandat za taką przejażdżkę - dodaje.
A wyglądało to tak:
Najpopularniejsze komentarze