Trener Bjelica zabiera do Warszawy wszystkich swoich piłkarzy
Dodano niedziela, 30.04.2017 r., godz. 15.28

Kadra na mecze w Pucharze Polski liczy 18 zawodników. Trener Nenad Bjelica zabierze jednak do Warszawy znacznie więcej piłkarzy.
Finałowy mecz z Arką Gdynia odbędzie się we wtorek, ale oba zespoły zjawią się na PGE Narodowym już w poniedziałek. Odbędą się wówczas treningi na głównej płycie warszawskiej areny. To bardzo istotne, bo trawa została na niej ułożona kilka dni temu i piłkarze muszą mieć okazję do jej przetestowania.
Okazję do treningu na PGE Narodowym będzie miało ponad 20 piłkarzy Kolejorza. Trener Nenad Bjelica po meczu z Koroną Kielce zapowiedział, że do Warszawy zabierze wszystkich dostępnych zawodników. To oznacza, że do autokaru wsiądą m.in. Dariusz Dudka czy Nicki Bille Nielsen, którzy w ostatni piątek nie załapali się nawet na ławkę rezerwowych.
Szansę zapoznania się z atmosferą finału (choćby z trybun) dostaną również piłkarze tacy jak Paweł Tomczyk. - Jadą z nami młodzi zawodnicy, grający na co dzień w rezerwach. Potrzebują oni kontaktu z drużyną, a na tak specjalnym meczu każdy musi z nią być - wytłumaczył szkoleniowiec.