Wartostrada coraz bliżej: podtopienia nie opóźniły prac
Na początku marca, gdy zaczął powstawać nowy odcinek Wartostrady przy rzece, jego spory fragment znalazł się pod wodą. Wszystko przez stosunkowo wysoki poziom wody w Warcie. Nie spowodowało to jednak opóźnień.
- Obecnie wykonany został nasyp z wymianą gruntu do km 0+040, wyprofilowano i dogęszczono grunt pod stabilizację cementem (odcinek 0+980 - 0+320). Profilowany i dogęszczany był również grunt pod stabilizację cementem na odcinku od km 0+320, w kierunku Śródki. Prowadzone są także prace związane z nasypem górnym od km 0+040 do 0+000 oraz na drodze DD02, gdzie trwa stabilizacja gruntu cementem. Wykonawca przystąpił również do układania obrzeża od km 0+980 w kierunku mostu Królowej Jadwigi - wyjaśnia PIM.
Nowy fragment Wartostrady może okresowo znajdować się pod wodą - w sytuacji, gdy poziom wody w Warcie zacznie wzrastać chociażby wczesną wiosną w związku z roztopami. Urzędnicy zapewniają, że to normalna sytuacja, a w trakcie zalania poszczególne fragmenty trasy będą wyłączane z ruchu.
Zgodnie z harmonogramem prace mają potrwać do maja i są prowadzone na odcinku 1,7 km między Cybiną i mostem Królowej Jadwigi. Na początku marca poznaniacy obawiali się, że roboty się przedłużą - część placu budowy znajdowała się bowiem pod wodą. Poznańskie Inwestycje Miejskie przyznawały, że wykonawca zgłosił zalanie, ale nie miało to mieć wpływu na termin ukończenia inwestycji.
Najpopularniejsze komentarze