Cafe Bimba stanie na Łazarzu?
Od ponad roku nieczynna jest kawiarnia w tramwaju przy ulicy Zielonej. Jej właściciel chciałby przenieść Cafe Bimba w nowe miejsce. Jest już już nawet propozycja - okolice Dworca Zachodniego.
W styczniu 2014 roku poznańskie MPK przekazało tramwaj typu N Tomaszowi Zielińskiemu, który przedstawił najlepszy pomysł na zagospodarowanie starej bimby w formie kawiarenki. Lokal otwarto po kilku miesiącach - w maju. Początkowo nietypowy lokal cieszył się zainteresowaniem mieszkańców, ale gdy pojawiły się informacje o otwarciu drugiej kawiarni w tramwaju - przy rondzie Rataje - właściciel przyznał w rozmowie z nami, że ta na ulicy Zielonej przynosi spore straty. Dlatego pierwszą tramwajową kawiarnię w Poznaniu zamknięto.
Tramwaj wciąż stoi przy ulicy Zielonej, ale nic się nie w nim nie dzieje. Dotarła do nas informacja, że może trafić w nową lokalizację. - Prowadzimy rozmowy z właścicielem kawiarni. Chciałby, aby Cafe Bimba stanęła przy Dworcu Zachodnim, na skwerze. Będziemy rozmawiać na ten temat w gronie osiedlowych radnych - mówi Filip Olszak z Rady Osiedla Święty Łazarz. - Myślę, że w tej lokalizacji kawiarnia miałaby szansę na funkcjonowanie. Pojawia się tu wielu pasażerów, są goście Międzynarodowych Targów Poznańskich. Jest jednak pytanie o ewentualne zgody konserwatora zabytków, ale to wszystko jest do sprawdzenia i wyjaśnienia - zaznacza.
Tomasz Zieliński, właściciel kawiarni przyznaje, że musi otworzyć kawiarnię w nowej lokalizacji, bo powinna na siebie zarabiać. - Pieniądze nie są najważniejsze, ale kawiarnia powstała i powinna być otwarta. Chciałbym, aby funkcjonowała w nowym miejscu. Zobaczymy co z tego wyniknie - mówi.
Przypomnijmy, że we wrześniu 2015 roku otwarto drugą kawiarnię w tramwaju w mieście. Stoi przy rondzie Rataje. Można w niej wypić kawę, zjeść ciastko czy zapiekankę.