Mateusz Kijowski niemile widziany na poznańskiej demonstracji KOD
W najbliższą niedzielę na placu Wolności odbędzie się manifestacja KOD-u w obronie polskich sądów. Udział w manifestacji zapowiedział Mateusz Kijowski, a to nie podoba się części poznańskich działaczy.
Demonstracja Komitetu Obrony Demokracji rozpocznie się 19 lutego o godzinie 12 na placu Wolności. Manifestacja odbędzie się pod hasłem artykułu 173 konstytucji, który mówi:sądy i trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Udział w demonstracji zapowiedział między innymi legendarny działacz Solidarności Józef Pinior, którego CBA podejrzewa o korupcję. Więcej kontrowersji budzi natomiast postać lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego -Rzeczywiście zdania są podzielone. Nie znamy wszystkich szczegółów, trudno tak naprawdę zająć jakieś stanowisko w tej sprawie. Przyznam szczerze, że również mam mieszane uczucia. Jednak dopóki nie będę wiedział wszystkiego, nie zajmę konkretnego stanowiska - mówi w rozmowie z portalem Onet Zdzisław Kałek z wielkopolskiego KOD.
Z informacji przekazanych przez wielkopolskich działaczy wynika, że Mateusz Kijowski nie został zaproszony na manifestację -To jego inicjatywa. Nie wiemy, czy nie jest to czasem część kampanii przedwyborczej do zarządu głównego - dodaje Kałek. Zaufanie do twórcy i szefa KOD-u zostało podważone, kiedy dziennikarze ujawnili faktury, które firma Mateusza Kijowskiego i jego żony wystawiała komitetowi. Faktury opiewały na blisko 100 tysięcy złotych i dotyczyły usług informatycznych, które Kijowski miał wykonywać. Lider KOD potwierdził autentyczność faktur, a sprawa do dziś budzi kontrowersje.
Mimo to Mateusz Kijowski został niedawno wybrany szefem mazowieckich struktur KOD i zapowiedział start w wyborach na szefa całego komitetu.
Najpopularniejsze komentarze