Wielkopolanin zapłacił najwięcej za Złote Serduszko WOŚP - 333 333 zł!
Podobnie jak podczas ubiegłorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, i w tym roku najdroższe Złote Serduszko WOŚP trafi do Wielkopolski. Tym razem zwycięzca licytacji zapłacił za nie 333 333 złotych.
To Roman Roszkiewicz z Kunowa w gminie Duszniki. W ubiegłym roku Roszkiewicz wylicytował na aukcji WOŚP serduszko o numerze trzy. Zapłacił za nie wówczas 222 222 złotych. Pokonał go inny mieszkaniec naszego województwa - Maciej Szperliński (właściciel podpoznańskiej drukarni Chemes), który za Złote Serduszko nr 1 zapłacił rok temu 670 tysięcy złotych.
Skąd biorą się serduszka? Podczas pierwszego finału WOŚP do puszek wolontariuszy trafiały nie tylko pieniądze, ale też wyroby jubilerskie - złote pierścionki, łańcuszki, kolczyki. Jerzy Kozak, jubiler z Warszawy, zaproponował wtedy, by te wyroby przerobić na złote serduszka. Każde Złote Serduszko jest numerowane, a każdego roku kilka z nich trafia na licytacje - ta najbardziej znana odbywa się na żywo w telewizji w dniu finału WOŚP.
Choć 333 333 złotych to imponująca kwota za 4,5-gramowe serce, to znacznie mniej od rekordu. W 2010 roku za Złote Serduszko zapłacono 1 milion 110 tysięcy złotych. Nieco mniej zapłacono w 2009 roku - 1 milion 10 tysięcy złotych oraz równy milion złotych. Właścicielami dwóch najdroższych serduszek jest ta sama firma - CONSUS sp. z o.o.
Najpopularniejsze komentarze