Potrącił quadem rowerzystę. Był pijany, nie miał uprawnień i przewoził syna
Pod koniec grudnia na drodze pomiędzy Nową Tuchorzą a Ruchockim Młynem doszło do wypadku z udziałem quada i rowerzysty. Troje uczestników zdarzenia trafiło do szpitala, ale to nie koniec problemów kierowcy quada.
Informacje o zdarzeniu dotarły do miejscowych policjantów 28 grudnia około godziny 17:20 - Na drodze gminnej pomiędzy Nową Tuchorzą a Ruchockim Młynem doszło do wypadku drogowego z udziałem quada i rowerzysty. Jak wynika z ustaleń policjantów będących na miejscu zdarzenia, kierujący pojazdem czterokołowym typu quad wziął na przejażdżkę swojego ośmioletniego syna. Będąc na drodze gminnej w pewnym momencie najprawdopodobniej nie opanował pojazdu i zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z jadącym z naprzeciwka rowerzystą - relacjonuje Kamil Sikorski z grodziskiej policji.
Poważnych obrażeń doznał rowerzysta, a kierowca oraz jego syn nie wymagali hospitalizacji. Szybko okazało się, że kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia quada, a w chwili wypadku miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, spowodowania wypadku drogowego oraz narażenia małoletniego na zagrożenie utraty życia lub zdrowia. Sprawca przyznał się do stawianych zarzutów, a grozi mu kara nawet trzech lat pozbawienia wolności.