Grunwald: przy chodniku znalazł paczkę z napisem "Uwaga niebezpieczeństwo skażenia biologicznego"
Nietypowy pakunek znalazł na poznańskim Grunwaldzie jeden z mieszkańców. Przy chodniku leżała paczka z napisem "Uwaga niebezpieczeństwo skażenia biologicznego". Jak się okazało, w środku była... krew.
Strażnicy miejscy z Eko Patrolu interweniowali na poznańskim Grunwaldzie w sprawie paczki, którą jeden z mieszkańców znalazł przy chodniku. Widniał na niej napis "Uwaga niebezpieczeństwo skażenia biologicznego", co mogło sugerować, że w środku znajduje się niebezpieczna substancja. - Był to czerwony pojemnik transportowy wykonany z materiału powleczonego folią zabezpieczającą przed wilgocią. Wnętrze wyłożone było styropianem a całość zamykana zamkiem błyskawicznym - tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.
Na szczęście okazało się, że w środku znajduje się "jedynie" krew do badań. - Pojemnik zawierał 5 fiolek z próbkami krwi do badań laboratoryjnych wraz z ich zleceniem. Dokument ten pozwolił strażnikom ustalić adres kliniki, która zleciła wykonanie badań - dodaje.
Na miejsce wezwano policję i pracowników kliniki. Szybko wyszło na jaw, że dwa dni wcześniej pracownik transportujący próbki krwi zgubił jeden z pojemników. - Przedstawiciele kliniki odebrali zagubiony pojemnik i potwierdzili, że jego zawartość nie została naruszona - kończy.