Mama Asi ma nie stracić zasiłków!
Po tym jak w poniedziałek Polsat ujawnił, że mama 9-letniej Asi z osiedla Batorego może stracić zasiłki ze względu na pieniądze uzbierane na jej leczenie przez córkę, głos w sprawie zabrali urzędnicy. Obiecują, że kobieta nie straci zasiłków.
Już w poniedziałek napisaliśmy o problemie Asi i jej mamy, na której leczenie dziewczynka z os. Batorego zbierała pieniądze. Kobieta jest ciężko chora i wymaga rehabilitacji. Wielki kiermasz zorganizowano latem na os. Batorego. Łącznie zebrano około 200 tysięcy złotych. Telewizja Polsat ujawniła, że przez zebraną kwotę chora kobieta może stracić zasiłki, które dostaje od lat. Pieniądze pochodzące ze zbiórki ma bowiem na prywatnym koncie. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie traktuje je więc jako jej dochód.
Głos w tej sprawie zabrał prezydent Poznania. - Mama Asi nie straci zasiłku. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu pomogą Pani Annie w wyjaśnieniu sprawy. Pani Anna od kilku lat otrzymuje zasiłki finansowe, a pracownicy socjalni MOPR w Poznaniu od 2013 roku spotykali się z mamą Asi 30 razy - napisał Jacek Jaśkowiak na Facebooku. We wtorek z dziennikarzami spotkał się Włodzimierz Kałek, dyrektor MOPR w Poznaniu. Zapewnił, że kobieta nie straci świadczeń.
Najpopularniejsze komentarze