Reklama
Reklama

Rataje: w szkole znaleźli sposób na niechciane kanapki

Od lat mówi się o tym, że marnujemy dużo jedzenia. W ciągu roku w skali świata nawet 1/3 całej produkowanej żywności trafia do kosza. W jednej z ratajskich szkół wiedzą, jak poradzić sobie z tym problemem na lokalnym podwórku.

Uczniowie szkół podstawowych ruszając w drogę do szkoły mają w swoim plecaku przeważnie kanapki, które mają im pozwolić przetrwać lekcje. Nie trzeba chyba jednak nikomu przypominać, że "rarytasy" w szkolnym sklepiku wyglądają często zdecydowanie lepiej od kanapki z szynką czy z serem. A po takich zakupach kanapka ląduje w koszu.

W szkole podstawowej nr 51 na os. Lecha znaleziono na to sposób. W budynku ustawiono specjalne kartoniki, do których uczniowie mogą wkładać niechciane kanapki. - Mówimy o kanapkach zapakowanych, nietkniętych. Inne dziecko, które np. zapomniało śniadania lub jest głodne, może się poczęstować tą kanapką - mówi Krystyna Wojciechowska z SP nr 51. - Jest to zupełnie normalna sprawa w naszej szkole. Nikogo to nie dziwi, nikt się nie wstydzi - dodaje.

Ale w szkole są też kartoniki na kanapki... nadgryzione. Cała akcja ma nauczyć dzieci szacunku do jedzenia. - To jest coś bardzo pozytywnego - mówi ks. Radosław Rakowski, wikariusz parafii na Winiarach.

Ale w pomoc żywieniową włączyć się może każdy. W weekend odbyła się wielka zbiórka jedzenia dla Banków Żywności. - Produkty trafią do osób potrzebujących. Zbieramy produkty, które przekazujemy do organizacji, które następnie przekazują je dalej, do osób potrzebujących. Te organizacje wiedzą najlepiej jakie są potrzeby poszczególnych osób - mówi Jacek Tanaś, zastępca dyrektora wielkopolskiego Banku Żywności.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
33.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro