Jeden ze sprawców napadu na McDonalda był poszukiwany przez policję
W czwartek na naszych łamach pisaliśmy o napadzie na restaurację sieci McDonald przy ulicy Lechickiej. Jeden z napastników usłyszał dziś zarzuty, a drugi trafił do aresztu. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez policję.
O zdarzeniu szczegółowo informowaliśmy w czwartek - Do restauracji weszło dwóch mężczyzn. Udali się do toalety, po czym jeden z nich wyszedł w kominiarce z przedmiotem przypominającym broń. Na miejsce natychmiast wysłani zostali funkcjonariusze. Mężczyźni szybko zostali obezwładnieni - relacjonował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Okazało się, że mężczyźni byli pijani. Działania śledczych były kontynuowane w piątek po wytrzeźwieniu napastników -Po wytrzeźwieniu jeden z mężczyzn usłyszał zarzut gróźb za co grozi kara do dwóch lat więzienia. Został nałożony na niego dozór policji i zakaz zbliżania się do pracowników i restauracji. Drugi z mężczyzn trafił do aresztu bo był poszukiwany -poinformował w rozmowie z Naszym Głosem Poznańskim Andrzej Borowiak.