Wyrok dla właściciela Pulsaru
Pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata za posługiwanie się fałszywymi dokumentami - taki wyrok usłyszał w środę współwłaściciel dyskoteki Pulsar.
Poznańska prokuratura oskarżyła Mieczysława T., że kiedy w 2005 roku otwierał dyskotekę przy rondzie Rataje sfałszował decyzję Wydziału Architektury i Urbanistyki UM, która zezwalała na zmianęprzeznaczenia stojącego tam budynku.Z dokumentu wynikało, że w miejscu dawnej hurtownidziałalność może rozpocząć obiekt rozrywkowy - informuje Agnieszka Weichert z biura prasowegoSądu Okręgowego w Poznaniu. Prokuraturę zainteresował fakt, że po podobnym dokumencie nie było śladu w miejskim archiwum.
Podczas procesu wyszło na jaw, że przedłożony dokument jest fałszywy. Nie udało się jednak ustalić, kto go podrobił. Sąd skazał oskarżonego Mieczysława T. za posługiwanie się fałszywym dokumentem na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na dwa lata, zakazał skazanemu prowadzenia działalności rozrywkowej przez dwa lata oraz obciążył kosztami procesu i nałożył na Mieczysława T. grzywnę wynoszącą 2,5 tysiąca złotych - poinformowała nas Agnieszka Wejchert.
To nie jedyna sprawa sądowa dotycząca współwłaściciela Pulsaru. W środę miała się odbyć także rozprawa dotycząca hałasu związanego z działalnością dyskoteki, ale została przełożona na wniosek obrońcy. Mieczysław T. będzie odpowiadał jeszcze w kilku procesach rozpoczętych na wnioski mieszkańców okolicy klubu.
Najpopularniejsze komentarze