Sprawa Ewy Tylman: akt oskarżenia trafił do sądu
W czwartek do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie Ewy Tylman. Adam Z. może odpowiadać za zabójstwo z zamiarem ewentualnym.
W areszcie wciąż przebywa Adam Z., kolega Ewy Tylman, z którym kobieta była widziana ostatni raz. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Nie przyznaje się do winy. W areszcie ma przebywać do 25 listopada. Prokuratura ma kilka opcji - może przekazać do sądu akt oskarżenia, ale też może zdecydować o przedłużeniu postępowania lub o jego zakończeniu. Z nieoficjalnych informacji Radia Zet wynika, że jeszcze w czwartek do sądu trafi akt oskarżenia. Oznacza to zakończenie postępowania przygotowawczego. W akcie ma się pojawić zapis z kwalifikacją czynu - zabójstwem z zamiarem ewentualnym. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, Adam Z. z podejrzanego stanie się oskarżonym.
Na początku listopada pisaliśmy, że nie udało się ustalić przyczyn śmierci Ewy Tylman, której ciało znaleziono w Warcie w lipcu na terenie Czerwonaka. Ponieważ ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, zlecono przeprowadzenie specjalistycznych badań. Te jednak nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczynę śmierci kobiety.
W najbliższych dniach poznańska prokuratura ma zdecydować o kolejnych badaniach, które mają pomóc wyjaśnić sprawę śmierci 26-latki. Rodzina Tylman chce, by badania przeprowadzili eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie. Prokuratura do poniedziałku ma rozpatrzyć wniosek w tej sprawie.
Najpopularniejsze komentarze