Angelique Kerber: reprezentuję Niemcy, ale serce bije dla Polski
Dodano środa, 14.09.2016 r., godz. 09.23
Angelique Kerber kilka dni temu zwyciężyła w wielkoszlemowym turnieju US Open, zostając przy okazji liderką rankingu WTA. Tenisistka wróciła już do podpoznańskiego Puszczykowa i spotkała się z dziennikarzami. - Reprezentuję Niemcy, ale serce bije dla Polski - przekonywała.
Obecny sezon jest dla Kerber bardzo udany. - Zwycięstwo w dwóch turniejach wielkoszlemowych, medal olimpijski i miejsce nr 1 w rankingu to coś, o czym zawsze marzyłam. Mam jeszcze kilka celów, ale teraz najważniejszym będzie dla mnie utrzymanie się na szczycie - powiedziała.
Tenisistka podkreślała zasługi swojego teamu. Nie ukrywała jednak, że największa zmiana musiała zajść w jej głowie. - Mentalna strona jest najważniejsza. Tutaj był największy postęp. Jeszcze dwa lata temu nie wygrałabym finału przy stanie 1:3 w trzecim secie - przyznała.
Kerber zwracała uwagę m.in. na bierność lokalnych władz. - Chcę podzielić się tym sukcesem, zawsze chętnie tutaj gram z dziećmi. W przyszłości na pewno będę chciała robić więcej. Cieszę się, że reprezentuję Puszczykowo na całym świecie i jest znane już chyba wszędzie. Muszę niestety powiedzieć, że współpraca z miastem nie jest najlepsza, ale być może zmieni się to w przyszłości.
Wielu kibiców zastanawia się dlaczego Kerber nie reprezentuje biało-czerwonych barw. - W Niemczech się wychowałam, chodziłam do szkoły i spędziłam całe życie. Na wakacje zawsze przyjeżdżałam do Puszczykowa i teraz tutaj mieszkam. Reprezentuję Niemcy i to się nie zmieni. Z drugiej strony moje serce jest w Polsce, zawsze tutaj chętnie wracam, trenuję, odpoczywam. Mam też akademię. Reprezentuję więc Niemcy, ale serce bije także dla Polski - zapewniła.
Zapis całej konferencji prasowej poniżej: