Wydzielone torowisko na Grunwaldzkiej: w najbliższych dniach ogłoszą przetarg
Choć planowano, że jeszcze w wakacje uda się przeprowadzić prace związane z wydzieleniem torowiska tramwajowego na ulicy Grunwaldzkiej między Roosevelta i Matejki, wciąż nie ruszyły. Przetarg ma zostać ogłoszony w najbliższych dniach.
Na początku roku w Poznaniu prowadzona była gorąca dyskusja na temat zmian, jakie mają zostać wprowadzone na ulicy Grunwaldzkiej. Miasto zaproponowało wydzielenie torowiska między ulicą Roosevelta i Matejki, a dodatkowo m.in. wytyczenie drogi rowerowej między Wojskową i Matejki, która powstałaby kosztem pasa ruchu dla samochodów.
W przypadku wydzielenia torowiska tramwajowego, prace projektowe są już na ukończeniu. Inwestycja miała jednak zostać przeprowadzona już w wakacje. - Wprowadzenie nowej organizacji ruchu na ulicach Zwierzynieckiej czy Kraszewskiego wymusiło pewne zmiany w sposobie projektowania. Coś, co wcześniej mieliśmy przygotowane i prawie gotowe by rozpocząć procedurę przetargową okazało się, że musimy przesunąć - tłumaczy w Telewizji WTK Tadeusz Nawalaniec, zastępca dyrektora ZDM. - Po konsultacji z Miejskim Inżynierem Ruchu musieliśmy wprowadzić pewne zmiany w programie sterowania sygnalizacją świetlną. Wszystko przez to, że autobus, który będzie się poruszać po nowym buspasie na ulicy Grunwaldzkiej, będzie skręcać w lewo w ulicę Matejki - dodaje.
Wkrótce ogłoszony ma zostać przetarg w tej sprawie. - Spodziewam się, że w ciągu dwóch, trzech dni otrzymam zatwierdzoną organizację ruchu i będę mógł zlecić przetarg na wykonanie. Prace, które miałyby spowodować obniżenie przepustowości, planujemy, że będą prowadzone nocą. Te prace, które nie będą utrudniać ruchu, będą prowadzone w ciągu dnia - zaznacza Nawalaniec.
Miasto wyjaśnia, że dzięki wprowadzonej zmianie tramwaje nie stałyby tutaj w korkach razem z samochodami. Docelowo po wydzielonym torowisku mają też jeździć autobusy. Taka zmiana ma się wiązać z koniecznością wprowadzenia dodatkowych modyfikacji - m.in. na skrzyżowaniu ulic Bukowskiej i Zeylanda musiałaby nastąpić zmiana pierwszeństwa ruchu, a na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Śniadeckich miałaby zostać zamontowana sygnalizacja świetlna.
W przypadku kontrowersyjnej ścieżki rowerowej, prace nie będą na razie prowadzone.
Najpopularniejsze komentarze