Analityk Lecha Poznań: w grze Piasta niewiele się zmieniło
Piast Gliwice był rewelacją sezonu 2015/16. W nowych rozgrywkach wicemistrzowie Polski nie radzą sobie już tak dobrze, ale analityk Lecha Poznań przekonuje, że to wciąż bardzo groźny zespół.
W Gliwicach nie grają już m.in. Kamil Vacek i Martin Nespor. Z klubu odszedł także trener Radoslav Lata, którego zastąpił dotychczasowy asystent, Jiri Necek. - Piast ma generalnie taki sam styl gry jak do tej pory. Trener Necek był w poprzednim sztabie i uczestniczył we wprowadzaniu tego sposoby gry. To kontynuacja pracy Latala, oczywiście z pewnymi modyfikacjami, ale to podobny Piast jak za czasów poprzedniego szkoleniowca - powiedział w rozmowie z Lech TV Marcin Wróbel, analityk Kolejorza.
Piast wywalczył do tej pory 6 punktów, zaledwie jeden więcej od Lecha. Przedstawiciel klubu z Bułgarskiej nie zamierza jednak umniejszać siły rywala. - Gdy odchodzą czołowe postacie, to pojawia się uszczerbek na grze zespołu. Podobnie jest w przypadku Piasta. Strzelają mało goli, mają problem z dochodzeniem do sytuacji. Poniekąd to brak Nespora, który strzelił sporo bramek i Vacka, który kreował okazje. Myślę, że to główna przyczyna słabszej gry Piasta. Nie oceniałbym jednak tego zespołu tylko przez pryzmat tych dwóch piłkarzy, bo inni postarają się wypełnić lukę - stwierdził Wróbel.
Początek niedzielnego meczu na INEA Stadionie o 15:30.