Poznań: oszuści wyłudzili kilkadziesiąt tysięcy złotych od seniorów
Tylko w tym tygodniu poznańscy policjanci otrzymali 4 zgłoszenia o wyłudzeniach pieniędzy od seniorów. W trzech przypadkach starsze osoby dały się oszukać na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Do pierwszego oszustwa doszło 8 sierpnia. - 68-letnia kobieta przekazała podającym się za policjantów oszustom 30 tys. zł. Kolejnego dnia, na poznańskiej Wildzie, senior nie dał się oszukać i zgłosił podejrzany telefon prawdziwym funkcjonariuszom, dzwoniąc pod numer alarmowy 997 - wyjaśnia Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Niestety ofiarami oszustwa padło dwóch kolejnych seniorów. - 9 sierpnia starszy mieszkaniec os. Zwycięstwa, pozostawił torbę z pieniędzmi na śmietniku. W środku znajdowało się 10 tysięcy złotych. W tym przypadku również padł ofiarą przestępstwa. Osoba, która się z nim skontaktowała, podała się za funkcjonariusza policji o danych personalnych Andrzej Górski. Prosiła o pozostawienie torby z oszczędnościami w umówionym miejscu. Kilkadziesiąt minut później na ul. Obronnej senior przekazał w drzwiach wejściowych 12 tysięcy zł i drogocenną biżuterię. Rzeczy miały trafić w bezpieczny policyjny depozyt - dodaje.
W przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy od osoby podającej się za policjanta z pewnością chodzi o oszusta. Najlepszym rozwiązaniem jest wówczas rozłączenie się i poinformowanie policji o sytuacji. Co bardzo istotne - policja nie przyjmuje w depozyt pieniędzy ani drogocennych przedmiotów.