Reklama
Reklama

Działacze opozycji z czasów PRL apelują w sprawie obchodów Poznańskiego Czerwca

fot. Tomasz Szwajkowski/archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski/archiwum

Cały czas nie milkną echa konfliktu wokół tegorocznych obchodów Poznańskiego Czerwca. Władze Poznania nie zgadzają się na łączenie obchodów ze wspomnieniem ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Poparcia dla władz Poznania udzielili dawni opozycjoniści, którzy opublikowali list otwarty w tej sprawie.

Zgodnie z zarządzeniem Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza w trakcie uroczystości z udziałem wojska ma być odczytywany apel pamięci, w którym wymienione zostaną ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Na to nie godzi się prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak oraz duża część kombatantów. Jacek Jaśkowiak zapowiedział już, że uroczystość może odbyć się bez udziału wojska. List otwarty w tej sprawie opublikowali dawni opozycjoniści z czasów PRL.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Pełna treść listu:

"Pomnik Ofiar Poznańskiego Czerwca 1956 - największej masakry w dziejach PRL - został odsłonięty na poznańskim placu Adama Mickiewicza 28 czerwca 1981 roku, w 25. rocznicę wydarzeń czerwcowych. Był jedną z pierwszych wielkich inicjatyw rodzącej się "Solidarności" i symbolicznym upamiętnieniem wszystkich wielkich polskich protestów społecznych. Stąd też pojawiają się tam daty Marca 1968, Grudnia 1970, Czerwca 1976, Sierpnia 1980. Później, już w 1991 roku, została dodana grudniowa data 1981.

Co roku, od chwili powstania tego pomnika, odbywały się tam rocznicowe demonstracje - nielegalne w stanie wojennym, później, po roku 1989, z udziałem władz lokalnych i państwowych - symbolizujące przywiązanie do idei praw obywatelskich i demokratycznego państwa prawa.

W tym roku, w sześćdziesiątą rocznicę Poznańskiego Czerwca okazuje się, że tradycyjna wojskowa asysta towarzysząca obchodom uzależniona jest od dołączenia do listy 58 ofiar wypadków poznańskich również ofiar katastrofy smoleńskiej.

Jako ludzie związani z narodzinami i działalnością ruchu "Solidarności" lat 1980/81 i stanu wojennego uważamy, że tego rodzaju decyzja jest bezprzykładną manipulacją polityczną, podjętą w imię niejasnych i niezrozumiałych celów. Przy całym szacunku dla ofiar tragicznej katastrofy smoleńskiej 2010 nie widzimy żadnego powodu - poza chęcią otwarcia nowego pola konfliktu - do przyłączania jej ofiar do symbolu społecznych zrywów czasu PRL.

Dlatego apelujemy do wszystkich, od których to może zależeć, do wycofania się z tych niefortunnych decyzji uwłaczających w swej istocie zarówno pamięci ofiar Poznańskiego Czerwca 1956, jak i katastrofy smoleńskiej 2010."

Pod listem podpisali się:

Ireneusz Krzemiński, Aleksander Labuda, Jan Lityński, Karol Modzelewski, Janusz Onyszkiewicz, Józef Pinior, Andrzej Porawski, Jan Rulewski, Jacek Taylor, Ludwik Turko, Józef Wróbel, Henryk Wujec, Ludwika Wujec, Jerzy Zdrada.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
20.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro