Rząd stawia dodatkowe warunki w kwestii wcześniejszych emerytur. Powodem brak pieniędzy
Wciąż nie wiadomo jak wyglądać będzie zapowiadane podczas kampanii wyborczej obniżenie wieku emerytalnego. Progi 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn są zbyt kosztowne dla budżetu państwa, więc rząd prawdopodobnie postawi dodatkowe wymogi.
Jak informuje portal wyborcza.biz, szacowane koszty obniżenia wieku emerytalnego zostały zawarte w przekazanym Brukseli wieloletnim planie finansowym. W 2017 budżet państwa miałby uszczuplić się z tego tytułu o 8,6 miliarda złotych i regularnie rosnąć, aż do 11,9 mld w 2019 roku.
Problem w tym, że takich pieniędzy minister finansów nie jest w stanie wygospodarować - już teraz deficyt budżetowy to 54,7 mld zł, a sam program 500 plus w 2017 roku to koszt ok. 23 mld.
Dlatego aby przejść na emeryturę w wielu 60 (kobiety) lub 65 (mężczyźni) lat będzie trzeba udowodnić 35 lub 40 lat zatrudnienia. Kto tego nie zrobi będzie pracować dłużej.
Propozycja ministerstwa będzie teraz przedmiotem dyskusji podczas zebrania Rady Dialogu Społecznego.
Najpopularniejsze komentarze