Marcin Kamiński trafi do Izraela? Dostał korzystną finansowo ofertę
Wszystko wskazuje na to, że Marcin Kamiński opuści Lecha Poznań. W kwestii nowego kontraktu środkowego obrońcy nic się nie dzieje, a zainteresowanie jego pozyskaniem zgłaszają kolejne kluby zagraniczne. Szczególnie korzystna wydaje się oferta z Izraela.
O możliwym odejściu piłkarza mówiło się w ostatnich kilku latach wielokrotnie. Ostatecznie stoper został w Poznaniu, jednak wciąż nie przedłużył wygasającej 30 czerwca umowy. Klub chętnie zatrzymałby urodzonego w Koninie piłkarza, ale on sam chciałby spróbować swoich sił w mocniejszej lidze. To nie dziwi, bo ukończył już 24. rok życia, jakiś czas temu zatrzymał się w piłkarskim rozwoju i każdy kolejny sezon w ekstraklasie zmniejszałby prawdopodobieństwo wyjazdu. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, "Kamyka" czekają już tylko trzy spotkania w barwach poznańskiej drużyny.
Eurosport.onet.pl, powołując się na sports.walia.co.il, donosi, że Kamiński otrzymał już konkretną ofertę z izraelskiego Maccabi Tel-Awiw. Zaproponowana umowa ma mu gwarantować 400 tysięcy euro za sezon. To znacznie więcej niż byłby w stanie zapłacić mu Lech.
Maccabi wciąż ma szanse na mistrzowski tytuł, a na pewno zagra w europejskich pucharach, czego nie można obecnie powiedzieć o Kolejorzu. Wcześniej zainteresowane Kamińskim były m.in. holenderskie NEC Nijmegen czy amerykańskie Chicago Fire. Izrael byłby atrakcyjny pod względem finansowym, choć sportowo były reprezentant Polski celuje z pewnością wyżej.