Reklama

Poznań: "czy prezydent Jaśkowiak czeka aż zjeździmy asfalt do gołej ziemi?"

fot. archiwum
fot. archiwum

Do naszej redakcji docierają kolejne wiadomości od kierowców oburzonych stanem poznańskich dróg. Wskazują, że choć zima w tym roku wcale nie była mroźna, na głównych ulicach jest mnóstwo dziur. Podobnie jest na osiedlowych uliczkach.

- Wyjątkowo "ostra" zima jaka nawiedziła nasz piękny Poznań sprawiła, że poznańskie ulice wyglądają jak szwajcarski ser - alarmuje nasz czytelnik Grzegorz. - Tak źle jak teraz chyba jeszcze nie było. Jeżdżę po mieście od lat i nie pamiętam takiej ilości sporych dziur. Nie dziwiłoby mnie to, gdyby to były jakieś mało znaczące dla miasta drogi osiedlowe. Tymczasem wszystkie główne drogi są potwornie dziurawe - pisze. - Polecam wycieczkę Chartowem, Hetmańską, Królowej Jadwigi. Zastanawiam się czy pan prezydent Jaśkowiak czeka aż zjeździmy asfalt do gołej ziemi. Tylko co wtedy? Wątpię by nagle pół miliona ludzi przesiadło się na rowery, których zresztą nie ma gdzie zostawiać. (...) Czy ZDM jeszcze istnieje w tym mieście czy został zlikwidowany w ramach cięć budżetowych? A może na Polskę nałożono embargo na asfalt - dopytuje.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


Niestety sytuacja na ulicach nie wygląda dobrze i wiedzą o tym wszyscy kierowcy. - W szykanach na ulicy Krzywoustego, na jezdni wjazdowej do Poznania, jest ogromna dziura. Betonowe zapory uniemożliwiają jej omijanie i po prostu się w nią wjeżdża - alarmuje czytelniczka. Takich "kwiatków" jest znacznie więcej.

ZDM wyjaśnia, że usuwanie ubytków w jezdni odbywa się przez cały rok. - Od początku roku zostało usuniętych 2165 ubytków o łącznej powierzchni 9916 metrów kwadratowych. Dziś na zlecenie ZDM Zakład Robót Drogowych usuwa ubytki na ulicach: Chartowo, Zamenhofa, Polnej, Słowackiego, Nowina, Darniowej, Warszawskiej, Czajczej, Czwartaków, Roboczej, Matejki, Wyspiańskiego, Granicznej i innych - mówi Tomasz Libich z ZDM.

Zarząd Dróg Miejskich zajmuje się dziurami, które pojawiają się na drogach będących pod pieczą ZDM. Sytuacja komplikuje się np. na osiedlach. W przypadku spółdzielni Osiedle Młodych na stronie internetowej każdego osiedla znajduje się mapka z wykazem dróg, z której dowiemy się, która uliczka na osiedlu należy do spółdzielni, a która np. do miasta. To pozwala interweniować w sprawie konkretnych dziur w odpowiedniej instytucji. - Gdy na osiedlowych ulicach pojawiają się mniejsze ubytki, staramy się je usuwać na bieżąco - mówi Julia Tritt ze spółdzielni Osiedle Młodych. - W przypadku ulic w gorszym stanie, ich kompleksowy remont jest wpisywany do budżetu na kolejny rok. Wówczas wymieniana jest nawierzchnia na danym odcinku drogi - dodaje.

Dziury niestety bywają groźne - nie tylko dla pojazdów, ale też dla ludzi - choćby rowerzystów. W przypadku uszczerbku na zdrowiu spowodowanego wypadkiem na dziurawej ulicy lub uszkodzenia pojazdu po wjechaniu w dziurę, można się domagać odszkodowania od zarządcy drogi. Jeśli zarządcą jest poznański ZDM - trzeba złożyć odpowiedni wniosek (więcej TUTAJ).

Przypominamy o możliwości zgłaszania do Zarządu Dróg Miejskich uszkodzeń nawierzchni. Można to robić telefonicznie (61 848 07 23 i 61 652 99 31 - od poniedziałku do piątku od 7.00 do 15.00 lub 61 661 44 46 - 24 h). Dziurę można też zgłosić mailowo na adres [email protected].

Co robisz po wjechaniu w dziurę?

  • 0%
  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro