Ogródki na Starym Rynku będą otwarte do północy. W weekend nieco dłużej
Zbliża się kwiecień, a to zawsze czas, gdy na Starym Rynku zaczynają działać ogródki gastronomiczne. Pojawiła się propozycja, by były otwarte tylko do... 22.00. Takich zmian oczekiwali osiedlowi radni ze Starego Miasta. Nie chcieli się na to zgodzić restauratorzy. Ostatecznie ogródki w dni powszednie będą otwarte do północy.
W ubiegłym roku ogródki gastronomiczne na Starym Rynku przeszły rewolucję. Parasole w nich ustawione mogą mieć maksymalną średnicę 3,5 metra, a dodatkowo ogródki nie mogą być otoczone ściankami. W ogródkach nie można stawiać barów czy kanap oraz dużych ozdobnych elementów. Zakazano również montowania w ogródkach telewizorów i głośników.
W czwartek w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie mieszkańców z władzami Poznania i przedsiębiorcami zorganizowane przez radnych osiedlowych ze Starego Miasta. Pojawiła się na nim propozycja, by ogródki gastronomiczne w tegorocznym sezonie działały tylko do 22.00. Miałoby to wpłynąć korzystnie na bezpieczeństwo i porządek w tym rejonie Poznania. - Pomysł rodem z komunizmu i surrealizmu. Z jednej strony radni osiedlowi chcą, by Poznań dążył do standardów miast Europy Zachodniej, a z drugiej strony ja podróżuję po Europie Zachodniej i tam mieszkańcy o 20.00 czy 21.00 zaczynają dopiero biesiadować w ogródkach - mówi Adam Henclewski, właściciel jednej z kamienic na Starym Rynku.
Restauratorzy podkreślali, że istotne są tutaj także kwestie ekonomiczne. Tłumaczą, że już przez ubiegłoroczne zmiany i m.in. to, że goście w ogródkach nie są chronieni przed wiatrem czy deszczem tak jak w latach ubiegłych, obroty spadły. A zamknięcie ogródków o 22.00 to znowu mniejsze pieniądze dla restauratorów. - Jeśli będziemy dalej ograniczać możliwości zarobkowania przez nas to będą się tu otwierać pijalnie i kluby go go, bo im ogródki potrzebne nie są - zaznacza Robert Bilski z restauracji Warzelnia.
- Radni Osiedlowi ze Starego Miasta rzeczywiście zaproponowali, by ogródki były otwarte tylko do 22.00, ale wydało nam się to absurdalne - mówi Tomasz Karczewski, dyrektor Estrady Poznańskiej, która zajmuje się płytą Starego Rynku. - Stary Rynek to jest centrum miasta, przyjeżdżają tu turyści i mieszkańcy z całego Poznania. Poza tym jesteśmy pewni, że zamykanie ogródków o 22.00 nie byłoby możliwe do zrealizowania - dodaje.
Ostatecznie udało się osiągnąć porozumienie. - W tym roku wprowadzimy ograniczenia czasowe w funkcjonowaniu ogródków. W dni powszednie będą mogły być otwarte do 24.00, a w weekendy do 2.00 w nocy. Myślę, że to rozwiązanie testowe, które wprowadzimy na rok i w 2017 roku będziemy się temu przyglądać - tłumaczy.
Prezydent ma wydać w tej sprawie odpowiednie zarządzenie, a informacja o godzinach otwarcia ogródków ma się znaleźć w umowach podpisywanych z restauratorami na ogródkowy sezon.
Najpopularniejsze komentarze