Prezes MPK: strajku nie będzie. Średnio 250 zł podwyżki dla pracowników
Dodano sobota, 13.02.2016 r., godz. 10.35
W piątek media obiegła informacja o planowanym na 29 lutego strajku włoskim w poznańskim MPK. Prezes przedsiębiorstwa zapewnił, że nic takiego nie będzie miało miejsca, a pracownicy mogą liczyć na podwyżki.
Z treścią kolportowanej wśród motorniczych i kierowców ulotki można zapoznać się tutaj. Gościem Wieczoru WTK był Wojciech Tulibacki, który komentował całe zamieszanie. - Związki zawodowe nie są autorami tej ulotki, czyli nie ma wprowadzonych procedur wynikających z prawa do strajku. Są one obecnie dość dalekie - mówił w rozmowie z Romanem Wawrzyniakiem.
Przy MPK działa obecnie 5 organizacji związkowych. Tulibacki podkreślał, że dobrze dbają one o interesy zatrudnionych. - W firmie nie ma mowy o złym traktowaniu pracowników. Pierwszą instytucją, która zareagowałaby są działające przy MPK związki zawodowe - już nie raz dały temu wyraz - stwierdził.
Kto zatem podburza do strajku? - Z naszych informacji wynika, że te ulotki wysyła jedna osoba i oczywiście działa nieprawnie, na szkodę firmy. Z tego tytułu mogą być daleko idące konsekwencje - powiedział prezes MPK. Dodał, że tożsamość tej osoby jest znana władzom firmy.
W poniedziałek MPK ma ogłosić oficjalnie podwyżki dla swoich pracowników. - Jesteśmy praktycznie na końcu drogi negocjacji płac z organizacjami związkowymi. Wszystkie podpisują się pod dokumentem zatwierdzającym podwyżki - przyznał Tulibacki. - Z dniem 1 stycznia 2016 roku średnie przeliczenie dotyczące podwyżki wynosi 250 złotych. To nie znaczy, że każdy pracownik tyle dostanie - zaznaczył.
Najpopularniejsze komentarze