Reklama
Reklama

Młody mężczyzna utonął w jeziorze Strzeszyńskim

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Do tragedii doszło w niedzielę. Młody mężczyzna najprawdopodobniej stracił siły, gdy chciał przepłynąć na drugą stronę jeziora. Tragedia rozgrywała się niedaleko głównej plaży. Ratownicy natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Niestety, nie udało się im odnaleźć 25-latka.

Młody mężczyzna utonął w jeziorze Strzeszyńskim w niedzielne popołudnie. Według relacji świadków; wraz z dwójką kolegów próbował przepłynąć jezioro wszerz - kilkaset metrów od głównej plaży. Trzydzieści metrów od brzegu 25-letni mężczyzna stracił siły i nagle zniknął pod wodą. Jego koledzy nie mogli go znaleźć, więc powiadomili ratowników. Ci również długo szukali mężczyzny, ale bezskutecznie. W miejscu, w którym ostatni raz widziano tonącego jezioro ma około 5 metrów głębokości i muliste dno. Na miejsce wezwano płetwonurków, którzy jechali do Strzeszynka aż z Kościana.

Strażacy wyciągnęli ciało na brzeg.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
11.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro