Wypożyczył Mercedesa za 100 tysięcy i go nie oddał. Rozpoznali go mieszkańcy
W poniedziałek informowaliśmy na portalu o mężczyźnie, który we wrześniu wypożyczył z poznańskiej wypożyczalni Mercedesa za 100 tysięcy złotych i go nie oddał. Szukała go policja. Po komunikacie ze zdjęciem, mieszkańcy go rozpoznali. Obecnie jest przesłuchiwany.
W poniedziałek pisaliśmy o mężczyźnie, który 3 września wypożyczył na poznańskim Nowym Mieście Mercedesa za 100 tysięcy złotych i go nie oddał. Podczas wypożyczania posłużył się dokumentami innego człowieka.
- Po publikacji wizerunku mężczyzny w mediach rozdzwoniły się u nas telefony - mówi Patrycja Banaszak z poznańskiej policji. - Około 19.00 w poniedziałek policjanci z Nowego Miasta zatrzymali człowieka, który może mieć związek z tą sprawą. Mieszkańcy go rozpoznali i przekazali informacje na jego temat funkcjonariuszom. Zatrzymano go w jego mieszkaniu na terenie Poznania - dodaje.
Obecnie 39-latek jest przesłuchiwany. - Funkcjonariusze zajmują się nie tylko kwestią przywłaszczenia samochodu, ale też wyjaśniają w jaki sposób ten człowiek wszedł w posiadanie dokumentów, którymi posłużył się wypożyczając auto - kończy Banaszak.
Za przywłaszczenie auta 39-latkowi grozi 5 lat więzienia.