"Meridian" w Parku Sołackim wznowił działalność. Najemca płaci miastu
Pod koniec września pisaliśmy, że miasto ogłosiło przetarg na dzierżawę budynku w Parku Sołackim, w którym mieściły się restauracja i hotel "Meridian". Został już rozstrzygnięty. W niedzielę restauracja ponownie została otwarta.
O konflikcie na linii najemca - podnajemca restauracji Meridian pisaliśmy już w połowie września. Ostatecznie pod koniec września do Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych dotarły klucze do obiektu, a tym samym miasto mogło ogłosić przetarg na wybór najemcy hotelu i restauracji. Dotychczasowy najemca nie płacił miastu ani grosza. Urzędnikom zależało więc na tym, by nowy najemca ponosił odpłatność za korzystanie z nieruchomości. I tak się stanie.
W przetargu ZKZL wyjaśniał, że do wynajęcia jest budynek główny o powierzchni ponad tysiąca metrów kwadratowych oraz budynek garażowo-magazynowy. W ogłoszeniu podkreślono, że przyszły najemca będzie musiał przeprowadzić szereg prac remontowych - m.in. instalacji wod-kan, dachu, piwnicy, elewacji czy nawierzchni wokół budynku restauracji. Szacunkowe koszty to około milion złotych netto. Jeśli najemca byłby zainteresowany ustawieniem przy restauracji namiotu gastronomicznego - będzie musiał na to uzyskać niezbędne zgody.
Dziś już wiadomo, że nowym najemcą budynku jest spółka Meridian’s, która prowadziła działalność w obiekcie od początku tego roku - podnajmowała budynek od poprzedniego najemcy. Ten nie płacił jednak miastu. Jak informuje Gazeta Wyborcza, do ZKZL wpłynęły dwie oferty od firm zainteresowanych prowadzeniem działalności w dawnym "Meridianie". Wybrano korzystniejszą pod względem finansowym dla miasta.
Ile nowy najemca będzie płacić miesięcznie za korzystanie z budynku? Tego nie ujawniono. Wiadomo natomiast, że umowę podpisano na 10 lat. Najemca nie tylko będzie płacić miastu czynsz, ale też w ciągu 4 lat przeprowadzi wszystkie niezbędne remonty.
Restauracja została otwarta w niedzielę - zorganizowano w niej Mikołajki. Hotel ma zacząć funkcjonować w najbliższych dniach. Najemca zapowiada, że chce w obiekcie organizować wiele imprez, m.in. kulturalnych. Liczy też, że każdy poznaniak znajdzie tu coś dla siebie.