Obrońca Lechii: wierzymy w pokonanie Lecha
Lech Poznań zmierzy się w niedzielę w wyjazdowym spotkaniu z Lechią Gdańsk. Gospodarze spisują się ostatni bardzo słabo, wierzą jednak w przełamanie właśnie przy okazji starcia z mistrzem Polski.
Lechia to obok Kolejorza największe rozczarowanie jesienie w ekstraklasie. Zespół z Gdańska wywalczył do tej pory 18 punktów (Lech ma 16), co biorąc pod uwagę liczbę wzmocnień jest wynikiem dalekim od oczekiwania. Gry nie poprawiła nawet zmiana na stanowisku trenera.
Gdańszczanie mają ogromne problemy w defensywie. Zdaniem Rafała Janickiego poprawa tego elementu będzie w niedzielę kluczowa. - Chcę, abyśmy w końcu zagrali na zero z tyłu. To będzie taki mały krok, aby wyjść z tego kryzysu. W trzech ostatnich spotkaniach straciliśmy po trzy bramki. To bije w cały zespół. Zacznijmy więc od tego, abyśmy nie tracili tych bramek - powiedział stoper w rozmowie z lechia.pl.
Gracze Lechii nie położą się przed rozpędzonym - przynajmniej w rozgrywkach ligowych - mistrzem. - Nie wychodzimy na boisko po to, żeby przegrać. Wierzymy w wygraną. Do ósmego miejsca brakują nam trzy punkty. Nic nie jest stracone i to ostatni sygnał, aby gonić czołówkę - zapewnił Janicki.
Początek niedzielnego spotkania o 15:30.