Pracownicy marketów chcą mieć wolne w niedziele i święta
Dotychczas za zakazem handlu w niedziele i dni świąteczne opowiadał się głównie kościół i niektórzy politycy. Klienci teoretycznie rozumieją ciężką dolę pracowników supermarketów, jednak właśnie w święta i niedziele najczęściej wybierają się na zakupy. Teraz stanowcze NIE powiedzieli pracownicy dużych sklepów i zapowiadają strajk.
Protesty mają się odbyć w większości hipermarketów w całym kraju. Postulat jest jeden: "nie" dla pracy w niedziele i święta. Jednak z obawy o pracę pracownicy nie porzucą swoich zadań, ale przeprowadzą strajk włoski. Należy się więc liczyć z tym, że w Boże Ciało obsługa w dużych sklepach będzie skrupulatna, jak nigdy dotąd. Wszystkie zadania pracownicy będą wykonywali ze zdwojoną dokładnością iwręcz przesadną precyzją. To oczywiścieznacznie wydłuży czas zakupów, kolejki i z pewnością nie najlepiej wpłynie na humory klientów. Właśnie w taki sposóbosoby zatrudnione w marketach chcą zwrócić uwagę społeczeństwa na swój ciężki los.
Osoby pracujące w dużych sklepach naszego regionu także chciałyby mieć wolne niedziele i święta, ale decyzje o proteście po prostu nie zapadły. Wielkopolscy związkowcy nie mówią otwarcie o strajku włoskim, jednak zdecydowanie popierają postulaty Solidarności i być może podejmą protest. Jednak na razie nie wiadomo ile osób,z jakich marketów przyłączy się do akcji.
Co o handlu w niedzielę sądzispołeczeństwo? Większość, bo aż 65 procent Polaków to zwolennicy robienia zakupów w niedzielę. Według międzynarodowej grupy badawczej Ipsos, dwie trzeciez nasrobi zakupy właśnie w ostatni dzień tygodnia.Również poznaniacy nie stronią od marketów w dni świąteczne.Mimo, że wiele osób przypomina, że dzień święty należy święcić, to jednak tłumy w sklepach i galeriach handlowych mówią same za siebie. Czypoznaniacy popierająpostulaty pracowników marketów? I tak i nie. Łatwo zrozumieć prawo do wolnych dni, ale jak twierdzą niektórzy- za pracę w święto można otrzymać wolne w tygodniu. Inni zapewniają, że zakupy w niedziele i święta nie są im potrzebne. Większość osób przyznaję jednak,że na zakupy w ciągu tygodnia po prostu nie starcza im czasu.Inni wyjście na zakupy traktują jako sposób na spędzenie czasu z rodziną.