Sześćdziesiąt tysięcy osób modliło się nad Lednicą
Rozradowani i zadowoleni, ale potwornie zmęczeni. Około 60 tysięcy młodych ludzi wzięło udział w całonocnym nabożeństwie na Lednicy. W sercach zostało hasło "Poślij mnie", a w rękach papieska chusteczka z napisem JPII. W tym roku młodzież wysłuchała przesłania Benedykta XVI. Podobnie jak w latach poprzednich spotkanie zakończyło się przejściem przez bramę - rybę.
Podczas tegorocznego spotkania młodzieży na Lednicy nie zabrakło legendarnej już magii tego wydarzenia. Lednica 2007 była rozśpiewana i roztańczona, ale także cicha, refleksyjna i rozmodlona. Taka zawsze jest Lednica i zapewne dlatego co roku w czerwcu pod bramę-rybę przyjeżdżają tłumy młodych ludzi.W tym rokubyło ich 60 tysięcy, z całej Polski. Wspólne przeżywanieto jedno. Drugim magnesem przyciągającym nad Lednicę jest niezwykła oprawa liturgiczna tego spotkania.
Tegoroczne spotkanie nad Lednicą odbywało się w 750. rocznicę śmierci świętego Jacka, dominikanina, który w XIII wieku pojechał z misją ewangelizacyjną do Polski. "Poślij mnie" - powiedział przed wyjazdem do świętego Dominika. Te słowa stały się hasłem tegorocznego spotkania.
Wielkim nieobecnym na Lednicy był Jan Paweł II. Przypominały o nim jednakchusteczki, które dostał każdy uczestnik spotkania. Chusteczki i słowa wypowiedziane kiedyś do młodzieży: Musicie być mocniejsi niż warunki, w których przyszło wam żyć. Taką chusteczkę papież nosił przed śmiercią i taka chusteczka na Lednicy stała się symbolem zwycięstwa iodrodzenia. Z kolei papież Benedykt XVI życzył zgromadzonym nad Lednicą wiernym "apostolskiej odwagi". Po północy tysiące zgromadzonych tradycyjnie przekroczyło symboliczną bramę - rybę.