Zuchwała kradzież psa w Poznaniu: Rico odnaleziony!
W nocy z niedzieli na poniedziałek w rejonie ronda Śródka doszło do zuchwałej kradzieży miniaturowego bulteriera. Młody mężczyzna podszedł do psa trzymanego przez właścicielkę na smyczy, zamienił z kobietą kilka słów, a następnie wyrwał jej psa i zaczął uciekać. Dzięki naszej czytelniczce psa odzyskano!
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. - Wyszłam z psem na spacer. Po godzinie 23.00 na ulicy Podwale, w pobliżu ronda Śródka, podszedł do nas młody chłopak. Mógł mieć jakieś 25 lat - mówi Anna Chruścińska, właścicielka psa. Rico, miniaturowy bulterier znajdował się na smyczy. - Chłopak nachylił się nad psem, zaczął go głaskać. Mówił, że sam ma amstaffa. Rozmawialiśmy kilka minut po czym wyrwał mi psa i zaczął uciekać. Nie mogłam go dogonić - dodaje.
Kobieta natychmiast zadzwoniła na policję. - Było ciemno, ale pewnie rozpoznałabym tego człowieka. Miał blond włosy i niebieskie oczy. Miał na sobie zieloną czapkę z daszkiem z napisem LA - tłumaczy.
Rico to rodowodowy, 3,5-miesięczny miniaturowy bulterier. - Ma tatuaż w pachwinie N172, a także charakterystyczny nos w kształcie czarnego serduszka. Taki pies kosztuje kilka tysięcy złotych. Nie jest to rasa łatwa, nie chciałam go izolować od ludzi, dlatego wychodził na normalne spacery. Rico jest w trakcie leczenia - kończy.
Jeśli widziałeś skradzionego psa - skontaktuj się z właścicielką pod numerem 500 038 035.
Około godziny 13.00 dotarła do nas dobra informacja - Rico się znalazł! - Pewna pani przeczytała informację na epoznan.pl o kradzieży mojego psa i odezwała się do mnie. Powiedziała, że widziała Rico przy rondzie Rataje - mówi Anna, właścicielka czworonoga. - Pies został sprzedany przez złodzieja. Kupiła go jakaś para za 300 złotych. Jest już ze mną. Bardzo dziękuję za pomoc, bo to dzięki Wam Rico się znalazł - dodaje.
Policja wciąż poszukuje złodzieja psa.
Najpopularniejsze komentarze