Trener Fiorentiny: Lech zagrał całkiem nieźle. Walka toczyła się o każdą piłkę
Paulo Sousa mógł być zadowolony po spotkaniu z Lechem Poznań. Fiorentina pokonała mistrza Polski i znacznie polepszyła swoją sytuację w grupie I Ligi Europy. - Zostaliśmy nagrodzenia za ciężką pracę - mówił Portugalczyk.
Goście zwyciężyli 2:0. - Mecz był dla nas trudny. Lech zagrał całkiem nieźle. Po pierwszym golu musiał się jednak nieco otworzyć i stworzyło się więcej przestrzeni dla nas. Dzięki temu graliśmy bardziej do przodu, co pozwoliło Ilicowi na strzelenie drugiej bramki - komentował Sousa.
Portugalczyk podkreślał, że jego piłkarze musieli zostawić na boisku sporo zdrowia. - To zwycięstwo zawodników, którzy pokazali charakter, wytrwałość i grę zespołową. Te cechy pozwoliły uzyskać trzy punkty. Charakter był bardzo ważny, bo w tej grupie liczą się indywidualne pojedynki. Walczono o każdą piłkę na każdym centymetrze boiska - przyznał.
Sousa podkreślał świetną atmosferę w jego zespole. - Mam zaufanie do zawodników, a oni do mnie. To pozwala nam zwyciężać. Ten mecz okazał się ciężką pracą. Nagrodą za nią było zwycięstwo - stwierdził.
Relację ze spotkania można znaleźć tutaj.