Piłkarze Fiorentiny będą trenować na obiektach Warty
Piłkarze Fiorentiny spędzą w Poznaniu w sumie trzy dni. Do stolicy Wielkopolski przylecą w środę, a pożegnają się z nią dopiero po piątkowym treningu.
Czwartkowy mecz będzie mieć spore znaczenie dla układu grupy I Ligi Europy. 4 punkty po trzech kolejkach dają Lechowi drugie miejsce, a tabelę z trzema "oczkami" na koncie zamykają właśnie Włosi. Ewentualna porażka na terenie mistrzów Polski może mieć zatem dla nich katastrofalne skutki.
Jak informuje lechpoznan.pl, piłkarze i sztab Fiorentiny wylądują na Ławicy około godziny 13. O 17:30 na INEA Stadionie zaplanowano konferencję prasową, a 60 minut później piłkarze Paulo Sosy rozpoczną trening na murawie poznańskiego obiektu.
Włosi będą ćwiczyć również przed południem w dniu meczu, wykorzystując do tego obiekty Warty Poznań. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w piątek. Powrót do Florencji zaplanowano bowiem dopiero na godziny popołudniowe.
Mecz cieszy się sporym zainteresowaniem kibiców lidera Serie A. Lech poinformował w poniedziałek, że Włosi zgłosili zapotrzebowanie na 1100 wejściówek.