Ministerstwo Obrony Narodowej powoła Gwardię Krajową
Nawet trzysta tysięcy członków może liczyć Gwardia Krajowa. Ta ochotnicza formacja paramilitarna ma wspierać wojsko w czasie wojny, a w czasie pokoju pomagać przy likwidacji skutków klęsk żywiołowych.
O potrzebie stworzenia tego typu formacji mówiło się w Polsce od dawna, a koncepcję Gwardi Krajowej przygotowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Wzorem dla Polskiej formacji ma być szwedzka Hamvarnet, a docelowo gwardia może liczyć nawet trzysta tysięcy członków. Oddziały GK powstaną początkowo w miastach wojewódzkich i powiatowych, a w późniejszym okresie także w gminach. Koncepcję Gwardii Krajowej przygotował gen. Bogusław Pacek - Mam nadzieję, że w to przedsięwzięcie włączą się też resort spraw wewnętrznych i samorządy - mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą prezes Federacji Organizacji Proobronnych.
Gwardia będzie się składać z ochotników, którzy rekrutowani będą spośród strażaków, celników, członków organizacji paramilitarnych itp. Do Gwardii Krajowej będzie jednak mógł wstąpić każdy polski obywatel - W pierwszym roku chcielibyśmy przygotować instruktorów dla organizacji proobronnych, którzy później szkoliliby członków Gwardii. Szkolenie ruszy w tym roku - twierdzi Pacek.
W nadchodzącym tygodniu z przygotowaną koncepcją zapozna się wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak.