Reklama

Łukasz Trałka: po prostu nie wiem co powiedzieć

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Postawę Lecha Poznań w ostatnich tygodniach ciężko wytłumaczyć w jakikolwiek racjonalny sposób. Podobnego zdania jest kapitan zespołu. - Po prostu nie wiem co powiedzieć - przyznał Łukasz Trałka.

W niedzielę Kolejorz przegrał 2:5 z Cracovią i przynajmniej do 17 października pozostanie najsłabszym zespołem ekstraklasy. Po raz ostatni mistrz Polski wygrał ligowe spotkanie w lipcu i nastroje kibiców są mieszanką wściekłości i załamania.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

Podobnie jest w przypadku piłkarzy. - Ciężko to sobie wyobrazić: jechać na wyjazd i dostać dwie bramki w pierwszych minutach to po prostu niewyobrażalne - powiedział w rozmowie z Lech TV Łukasz Trałka.

- Mogę opowiadać różne rzeczy jak trzeba grać. To nie ma znaczenia, bo trzeba to pokazać na boisku - mówił.

Trałka podkreślał, że zespół robi wszystko, aby podnieść się z dołka. Efekty są jednak mizerne. - Nie było tak, że nie zostawiliśmy zdrowia albo ktoś nie dał z siebie 100 proc. Ciężko o czymkolwiek pomyśleć, kiedy wychodzi się na boisko i każda piłka kopnięta do przodu śmierdzi od razu 100 proc. sytuacją. Nie jest to wytłumaczalne i jak rzadko kiedy po prostu nie wiem co powiedzieć - przyznał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
24.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro